W lesie kusząca nieznajoma wabiła mnie do jej samochodu.Rozpięła dżinsy, ukazując swój ponętny urok.Z ochotą dogadzałam sobie, a jej wprawne usta doprowadzały mnie do szaleństwa.Ostrzeżenia męża nie mogły powstrzymać naszej namiętnej wymiany zdań.Smak zakazanego owocu był zbyt kuszący.